Dowcipy
Kobiecy Los
Kobieta zbudziła się na wsi bardzo wcześnie rano, posprzątała w domu, zmyła podłogę, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła, wyprawiła do szkoły,naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, nakarmiła świnie, przyszła do domu, narąbała drew, rozpaliła w piecu, przygotowała obiad, odebrała dzieci, nakarmiła je,poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przyprowadziła krowy, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała, zrobiła pranie, położyła dzieci spać, sama się wykąpała, chwyciła kromkę chleba ze stołu, przekąsiła i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, położyła się spać.Nagle zrywa się z krzykiem:– Boże!!! Mąż od rana nieruchany!!!
Niewinne
Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:– Boże, cofnij czas o godzinę!Słyszy głos z nieba:– Dobrze, ale kiedyś utoniesz.Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:– Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!– Niewinnym? Od roku was, dziwki, zbierałem w jedno miejsce!
Te Same Pytania
Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno, jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę. Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:– Kochanie, czy jestem twoim pierwszym kochankiem?Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:– Oczywiście, że tak! – odpowiedziała – I także najlepszym. Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!
- « Poprzednie
- 1
- …
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- …
- 39
- Następne »