Przejdź do treści

Rocznica Ślubu

Żona żali się mężowi:– Wcale o mnie nie mylisz! Ciągle tylko sport i sport. Nawet nie pamiętasz kiedy jest rocznica naszego ślubu.– Ależ pamiętam, kochanie. To było tego samego dnia, gdy Małysz wygrał Turniej Czterech Skoczni.

Udostępnij Uśmiech:

Leje i leje

Noc poślubna. Pan młody stanął w oknie, gapi się i wzdycha. W końcu panna młoda pyta co się dzieje. A on:– mówią że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje…

Udostępnij Uśmiech:

Smutny Mąż

– Czemu jesteś taki smutny? – zapytuje młodego człowieka przyjaciel.– Żona zabrała wszystkie pieniądze i odeszła.– Nie rozpaczaj. Bywa gorzej. Moja zabrała wszystkie pieniądze i została.

Udostępnij Uśmiech:

W noc poślubną

W noc poślubną, nowożeńcy przebierają się. Panna młoda wychodzi z łazienki po wzięciu prysznica i ma na sobie piękny szlafrok. Dumny mąż mówi:– Moja droga, jesteśmy teraz małżeństwem, możesz zdjąć szlafrok.Piękna, młoda kobieta zdejmuje nakrycie, a on jest zdumiony:– Och, ach – zachwyca się – Mój Boże, jesteś tak piękna, niech zrobię ci zdjęcie.Ona pyta z zastanowieniem:– Moje zdjęcie?– Tak, kochanie, żebym mógł cię mieć zawsze blisko serca.Ona uśmiecha się, a on robi jej zdjęcie, potem on idzie do łazienki wziąć prysznic. Kiedy wychodzi, ma na sobie szlafrok, młoda żona mówi:– Po co ci ten szlafrok? Jesteśmy już po ślubie.Na to facet zdejmuje szlafrok, a żona wykrzykuje:– Och, och mój…… 

Udostępnij Uśmiech:

Ta Pani To Moja Kochanka

Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła:– O, cześć Karolku – a następnie odjeżdżaBlondynka wściekła pyta się:– Kto to był?– Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła:– Cześć KarolBlondynka pyta:– Czy to też twoja kochanka?– Nie, to kochanka Zbyszka – odpowiadaPo chwili blondynka dodaje:– Ale nasza jest ładniejsza, prawda?

Udostępnij Uśmiech:

Szczęśliwego Nowego Roku

Do kawiarni na Starym Mieście wpada odrobinę podchmielony facet, zamawia buteleczkę szampana i wrzeszczy na całe gardło:– Szczęśliwego Nowego Roku!– Zwariował pan? – ucisza go barman.- Teraz w połowie lutego składa pan wszystkim życzenia noworoczne?– O Rany! – mówi w zadumie facet. -A to się moja żona wścieknie. Jeszcze nigdy nie wracałem tak późno z przyjęcia Sylwestrowego.

Udostępnij Uśmiech:

Sprawa życia i śmierci

Policjant zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Kiedy podchodzi do samochodu, widzi, że ten jest bardzo zdenerwowany.– Dobry wieczór panu. Wie pan, dlaczego pana zatrzymałem?– Tak, panie władzo… Za przekroczenie prędkości, ale to sprawa życia i śmierci.– Ach, tak? Dlaczego?– Naga kobieta czeka na mnie w domu.– Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być sprawa życia i śmierci.– Jeśli nie dotrę tam przed moją żoną, będę martwy.

Udostępnij Uśmiech:

Dociekliwa

Po trzech latach małżeństwa żona wciąż dopytuje męża z iloma kobietami spał:– No dalej, nie bądź taki jęczy małżonka powiedz z iloma…– Kochanie, odpowiada mąż, gdybyś dowiedziała się z iloma, to byś już dawno się ze mną rozwiodła…I tak to trwało… Aż pewnego razu żona mówi:– No dobra, umówmy się tak. Ty wyliczysz z iloma kobietami spałeś, a ja się NIE obrażę…Mąż spojrzał na żonę podejrzliwie, ale powiedział:– Przysięgasz, że się nie obrazisz?– Przysięgam! – odpowiedziała żona. A teraz licz!No i mąż zaczyna wyliczać:– Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, TY, dziewięć, dziesięć…

Udostępnij Uśmiech:

Przyjaźń

Przyjaźń między kobietami:Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki. Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek… żadna nie potwierdziła…. Przyjaźń między mężczyznami:Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 – że jeszcze jest…

Udostępnij Uśmiech:

Czy to już Berlin?

Policja zorganizowała konkurs „Bezpieczna jazda”. Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo miał dostać nagrodę 1000 zł. Policjanci stoją w krzakach, mandaty się sypią, aż wreszcie powoli nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:– Gratulujemy, jechał pan z przepisową prędkością. W nagrodę otrzymuje pan 1000 zł. Co zrobi pan z tymi pieniędzmi?Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:– Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.Na to odzywa się jego żona:– Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu…Na to z tylnego siedzenia babcia:– Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!Ktoś puka z bagażnika:– Czy to już Berlin?

Udostępnij Uśmiech:

Szczery Tata

– Tatusiu, przekonałam się, że mąż mnie zdradza. co mam robić?– Poczekaj, aż wróci mama. Ona w tych sprawach ma większe doświadczenie.

Udostępnij Uśmiech:

Pijany Desperat

Przesłuchanie świadka w sądzie:– Na jakiej podstawie świadek utrzymuje, ze oskarżony był pijany?– Bo wykrzykiwał, że nie boi się żony…

Udostępnij Uśmiech:

Piękna młoda i bogata

Małżeństwo wraca z imprezy, kobieta kieruje. Nagle auto staje a żona mówi:– Chcę być bogata, chcę być piękna i chcę być młoda.– Co Ty mówisz żono?– Wyświetliła mi się lampka dżina i wypowiedziałam trzy życzenia!

Udostępnij Uśmiech:

Za wąska żona

Pacjent na oddziale intensywnej terapii:– Nie wiem dlaczego tu jestem. Ostatnie co pamiętam to, że żona weszła do przymierzalni i krzyknęła „za wąska”. I ją zapytałem czy sukienka czy przymierzalnia.

Udostępnij Uśmiech: