Gdzie Głowa
Idzie niewidomy z psem przewodnikiem! Pies był kiepski bo wprowadził go w najgorszy ruch, prosto na ulicę. Auta hamują, pisk opon, zamieszanie. Facet w końcu przeszedł. Stanął na brzegu chodnika i daje psu ciastko. Ktoś to zauważył i dziwi się:– Co pan głupi! Pies mało pana nie zabił a pan mu daje ciastko!Na to niewidomy:– Jak mu daję ciastko to wiem gdzie ma głowę i wiem, że mam go z drugiej strony w dupę kopnąć!
Pewne Namiary
Przychodzi chłopak do spowiedzi:– Proszę księdza, uprawiałem sex oralny.– O! Ciężki grzech. A z kim?– Nie mogę księdzu powiedzieć .– Może z Kryśką od Zarębów?– Nie.– A może z Kaśką od Kowali?– Nie.– Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!– No naprawdę nie mogę, proszę księdza.– To może z Zośką od Graboszy?– Nie.– Idź, nie dam ci rozgrzeszenia.Wychodzi chłopak z kościoła – czekają na niego kumple.– I co? Dostałeś rozgrzeszenie? – pytają.– Nie, ale namiarów parę mam.
Autoalarm
Gabinet dentystyczny. Pacjent w najdroższym garniturze, ze złotym rolexem wielkości talerzyka na przegubie, spinkami z diamentami jak wiśnie, ze stojącymi obok dwoma ochroniarzami o byczych karkach. Dentysta prosi na fotel i każe otworzyć usta. Patrzy, zagląda, wreszcie mówi:– Ale w czym mogę panu pomóc? Bo tu same tylko złote zęby, diamentowe koronki… Coś niesamowitego! Czego pan ode mnie oczekuje?– Sam pan widzi, doktorze, jak to wygląda – odpowiada pacjent. Alarm chciałbym założyć…
- « Poprzednie
- 1
- …
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- …
- 46
- Następne »