Żal mi tylko tego biednego stworzenia
Po długich namowach, prośbach i groźbach mąż wreszcie kupił swojej żonie piękne futro. Ona gładzi je zachwycona i mówi:– Żal mi tylko tego biednego stworzenia, które dla mojej przyjemności zostało obdarte ze skóry…– Dziękuję kochanie, że pomyślałaś wreszcie o mnie… – wzdycha mąż.
Dlaczego go nie zostawisz
Świeżo zaślubiona kobieta poszła do swojej przyjaciółki.– No i jak ci się z nim żyje? – spytała przyjaciółka.– Fatalnie – zaczęła się skarżyć panna młoda – Je jak świnia, nie myje się, śmierdzi jak skunks i wszędzie zostawia swoje brudne ciuchy. Jak patrzę na niego to robi mi się mdło i prawie nie jem, bo nic nie mogę przełknąć.– Cóż – odrzekła przyjaciółka. – Dlaczego go nie zostawisz?– Jeszcze trochę. Najpierw chcę z pięć kilo schudnąć.
Mój mąż jest niewyżyty
Kobitka pisze list do seksuologa:„Panie doktorze. Mam kłopot. Mój mąż jest niewyżytyseksualnie. Ciągle chce się kochać. Bierze mnie w wannie, bierze mnie gdy śpie, gdy oglądam telewizje, gdy rozmawiam przez telefon… Nie moge już tak życ! gdy tylko się schyle już go czuje… niech mi pan pomoże!PS. przepraszam, że pisze tak niewyraźnie…” Bo mój mąż..
Facet u kochanki
Facet u kochanki, a tu nagle klucz w zamku grzebie…Babka, niewiele myśląc, mówi mu:– Stań na środku, tak jak jesteś – goły, a ja powiem staremu, że taką statuę kupiłam.Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa:– A to co?!– No… kupiłam taka statuę… znajomi też mają, teraz taka moda…Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka… podchodzi do statui i wręcza ze słowami:– Masz, ja tak trzy dni stałem.
Przyjechali Twoi rodzice
Mąż wrócił wcześniej z delegacji. Zobaczył, że spod kołdty ich małżeńskiego łoża wystają cztery nogi.Zdenerwował się bardzo, chwycił gruby kij i walił w leżących ile wlezie.Zmęczony poszedł do kuchni, a tam wita go… żona:– Kochany, przyjechali twoi rodzice, polożyli się w naszym łóżku. Czy już się z nimi przywitałeś?
Jestem zachwycony
Państwo Malinowscy byli ze sobą już szesnaście lat i jako małżeństwo zaczęli się już mocno nudzić. Po przeczytaniu kilku pozycji Wisłockiej i Lwa Starowicza postanowili przeciwstawić się monotonii współżycia i zaprosili do siebie na noc inną parę małżeńską. Najpierw puścili sobie film porno, potem przeszli do dzieła. Na drugi dzień panowie spotykają się w kuchni przy robieniu jajecznicy na szynce. Malinowski zwierza się przyjacielowi:– Och stary ! Jestem zachwycony. Cieszę się, że wpadliśmy na ten pomysł ! Już od lat nie było mi tak dobrze !– Ciekawe czy nasze panie też przypadły sobie do gustu?
- « Poprzednie
- 1
- …
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- …
- 46
- Następne »