Dowcipy O Blondynkach
Nie Rozmawiam Z Blondynkami
Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:– Poproszę ten telewizor.– Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:– Poproszę ten telewizor.– Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.– Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.– Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.
Trójkącik
Na poboczu autostrady blondynka w mini wypina swoją pupę wymieniając koło w swoim samochodzie.Zatrzymuje się policjant I najdelikatniej jak umie zwraca uwagę:– Rozumiem, że jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.– No.. Bo.. Ja.. Mam wydepilowany – zarumieniło sie dziewczę.
- « Poprzednie
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- Następne »