Głodny Miłości
Helena mówi do męża:– Marian, to ja zrobię śniadanie może.– Nie rób Helena, po tej Viagrze wcale głodny nie jestem.Po jakimś czasie…– Marian, to ja się już za obiad wezmę…– Wiesz co Helena, po tej Viagrze to ja w ogóle łaknienia nie mam.Po jakimś czasie…– Marianku, ale kolacyjkę to już zjemy, co?– Mówię ci Helena, że od tej Viagry to wcale o jedzeniu nie myślę!– To może zejdź ze mnie na chwilkę, bo ja z głodu zdechnę.
Wczasowicz
Chłopak do ojca:– Tato, jadę na wczasy nad morze, Ale słyszałem, że tam kobiety ubierają się bardzo nieskromnie. Mogę patrzeć na kobietę w mini i w bluzce z wielkim dekoltem?– Możesz.– A w bikini?– Możesz.– A gdy jest topless?– Możesz.– A na co nie powinienem patrzeć?– Na spawanie.
- « Poprzednie
- 1
- …
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- …
- 46
- Następne »