Dała Bo Piła
Nawalony Zenek wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce.Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie,… Czytaj dalej »Dała Bo Piła
Nawalony Zenek wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce.Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie,… Czytaj dalej »Dała Bo Piła
Spotyka się dwóch kolesi i jeden się pyta drugiego:– Ty jak bym się przespał z Twoją żoną to bylibyśmy rodziną.– Nie, to byśmy byli kwita.
Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski…– A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? A może goloneczkę ci… Czytaj dalej »Prawa Lampa I Błotnik
Policjant zatrzymuje motocyklistę.– No i co? Nie zauważył pan, jak przed skrzyżowaniem panu żona spadła z motocykla?– O mój Boże! A ja przed chwilą pomyślałem,… Czytaj dalej »Wypadek
– Ty wiesz, moja droga – oznajmia bakteriolog żonie – że jestem na tropie bardzo niebezpiecznego wariantu koronawirusa!Kiedy go odkryję i opiszę, możesz być pewna,… Czytaj dalej »Nowy Wariant
Zenek miał problem z porannym wstawaniem i zawsze spóźniał się do pracy. Szef wściekł się na niego i zagroził, że go zwolni, jeśli czegoś z… Czytaj dalej »Gdzie Byłeś Wczoraj
– Dlaczego zatrudnia pan w swojej firmie tylko żonatych mężczyzn?– Są przyzwyczajeni do poniżeń i obelg, poza tym nie spieszy im się, żeby punktualnie wychodzić… Czytaj dalej »Tylko Żonaci
Wraca Zenek od lekarza i już od progu woła do żony:– Jolka, nie jedz dzisiaj kolacji.– A to dlaczego? – Pyta żona.– Bo lekarz zalecił,… Czytaj dalej »Na Pusty Żołądek
Kolega Jasia sprzedał mu patent na dobry zarobek. Ma mówić wszystkim dorosłym: ”znam całą prawdę”. Jasiu poszedł wypróbować patent na matce i mówi do niej:–… Czytaj dalej »Cała Prawda
Z gabinetu dentystycznego wypada pacjent.– Jak było? – pyta żona.– Dwa wyrwał.– Przecież tylko jeden cię bolał.– Nie miał wydać.
Szalejąca inflacja. Dzwoni bankier do bankiera:– Cześć stary, jak sypiasz?– Jak niemowlę.– Żartujesz?– Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy sie zesrałem.
Na budowie. Do szatni wpada dyrektor:– Kto wczoraj pił?! – pyta.Grobowa cisza, w pewnej chwili Zenek mówi:– Ja piłem.– To się zbieraj, idziemy na klina.… Czytaj dalej »Idziemy Na Klina
Nauczycielka kazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: „Matka jest tylko jedna”. Na drugi dzień pani pyta się dzieci.– No dzieci przeczytajcie… Czytaj dalej »Matka Jest Tylko Jedna
Jest pogrzeb… Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty… Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Blondynka stojąca przy dole mówi:– Przepraszam bardzo, kwiaciarnia… Czytaj dalej »Blondynka Na Pogrzebie
Przychodzi baba do lekarza.– Panie doktorze, chciałam…– Proszę się rozebrać.Gdy kobieta się rozebrała, lekarz pyta:– No i co pani dolega?– Nic, ja chciałam tylko zapytać,… Czytaj dalej »Ziemniaki Na Zimę
– Coś ty Zenek taki skwaszony?– Jechaliśmy dzisiaj z Jolą się rozwieść…– No i?– No i nie dojechaliśmy.– Dlaczego?!– Pokłóciliśmy się.
Przychodzi baba do lekarza z piłą w plecach.– Oj panie doktorze proszę mi pomoc. Głowa mnie boli, a jak mnie suszy i jeść nic nie… Czytaj dalej »Co Pani Piła
Przychodzi baba do lekarza.– Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni mówią mi, że mam pochwę jak studnia…– Proszę się rozebrać i na samolocik.Po chwili ostrożnie zagląda.–… Czytaj dalej »Echo
Ach, przychodzi baba do lekarza i mówi:– Panie doktorze, wszyscy mówią mi, że ja jestem nienormalna, lubię naleśniki.– Ależ skąd, ja też lubię naleśniki –… Czytaj dalej »Naleśniki