Przejdź do treści

Dowcipy O Blondynkach

Licytacja

Blondynki grają w brydża ostro licytując:– Pas.– Pas.– Dzwonek.– To ja pójdę otworzyć.

Udostępnij Uśmiech:

Myszka

W jaki sposób blondynka zaczyna pracę z komputerem?Robi dwa szybkie szpagaty, gdyż w instrukcji obsługi napisano, że należy dwa razy kliknąć myszką…

Udostępnij Uśmiech:

Irak Czy Iran

Rozmawiają dwie blondynki:– Ty, jak się mówi: Irak czy Iran?– A skąd mam wiedzieć? Napisz do Bralczyka.– Aleś ty głupia! Napiszę, a on mi jak zwykle odpisze, że zasadniczo obie formy są poprawne.

Udostępnij Uśmiech:

Wzdłuż Rzeki

Idą dwie blondynki wzdłuż rzeki po przeciwnych jej stronach.Nagle jedna krzyczy:– Nie wiesz, jak mogę przejść na drugą stronę?!– Przecież jesteś po drugiej stronie!

Udostępnij Uśmiech:

Wysoki A Nie Długi

Blondynka stoi przy kiju wbitym do ziemi i z trudem próbuje go zmierzyć.Po pewnym czasie podchodzi do niej facet, wyrywa kij, kładzie go na ziemi i pomaga jej go zmierzyć.Blondynka na to:– Ale proszę pana, chciałabym sprawdzić jaki ten kij jest wysoki, a nie jaki jest długi…

Udostępnij Uśmiech:

Ostatnie Pytanie

Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie?– Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę…

Udostępnij Uśmiech:

Nie Do Sprzedania

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:– Co to jest, takie duże i czerwone?– Jabłka, proszę pani – odpowiada uprzejmie sprzedawca.– To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca pakuje jabłka.– A co to jest, takie kudłate i brązowe? – pyta blondynka.– To jest kiwi.– Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje…– Proszę pana, a co to takie małe i czarne?– Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.

Udostępnij Uśmiech:

Ta Pani To Moja Kochanka

Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła:– O, cześć Karolku – a następnie odjeżdżaBlondynka wściekła pyta się:– Kto to był?– Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła:– Cześć KarolBlondynka pyta:– Czy to też twoja kochanka?– Nie, to kochanka Zbyszka – odpowiadaPo chwili blondynka dodaje:– Ale nasza jest ładniejsza, prawda?

Udostępnij Uśmiech:

Rekord Szybkości

Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?– Ponieważ na pudełku napisano: „Od 2 do 5 lat”!

Udostępnij Uśmiech:

Biedny Ptaszek

Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: „Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!”Blondynka spojrzała na niebo i spytała „Gdzie?”

Udostępnij Uśmiech:

Blondynka i Kombatant

– Gdzie jedziecie w podróż poślubną? – Pyta przyjaciółka blondynki, która niedługo wychodzi za mąż.– Do Francji.– To ekstra! Dlaczego się nie cieszysz?– Bo on powiedział, że musi mi koniecznie pokazać miejsca, gdzie walczył w czasie II wojny światowej.

Udostępnij Uśmiech:

Yeti

Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?– Parę osób widziało Yeti…

Udostępnij Uśmiech:

Blondi W Policji

Jedzie blondynka samochodem, nagle zatrzymuje ją policjantka, również blondynka:– Dokumenty proszę.Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.– Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.

Udostępnij Uśmiech:

Reklamacja

Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:– Chciałam złożyć skargę.– Tak? A z jakiego powodu?– Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?

Udostępnij Uśmiech: