Lodówka
Trzech kolesi jest w szpitalu i opowiadają jak się tam znaleźli. Mówi pierwszy:– Przychodzę z pracy, patrzę a żona goła leży w łóżku. To ja cap lodówkę i za okno. Ale była tak ciężka, że naderwałem sobie ścięgna.Mówi drugi:– Opalam się spokojnie na balkonie a tu jakiś dureń rzuca na mnie lodówkę.Mówi trzeci:– Siedzę sobie spokojnie w lodówce…