– Tato co to jest reforma? – Pokażę ci na przykładzie synu. Tato bierze wiadro węgla podnosi do góry i z wysokości 1 m przesypuje węgiel do drugiego wiadra i mówi – to jest reforma. – Tato ale nic się nie zmieniło, było wiadro węgla i jest wiadro węgla. – Ale ile huku przy tym.