Przejdź do treści

związek

Połknij Truciznę

Facet przychodzi do rabbiego i mówi:– Rabbi, dzieje się coś strasznego i muszę o tym z tobą porozmawiać.– O co chodzi?– Żona chce mnie otruć.– Jak to możliwe?– Naprawdę. Jestem pewien, że ona chce mnie otruć, co mam robić?– Powiem ci – mówi rabbi – Ja z nią porozmawiam, dowiem się wszystkiego i dam ci znać.Po dwóch dniach rabbi dzwoni do faceta i mówi:– Cóż, rozmawiałem z twoją żoną. Gadaliśmy przez telefon trzy godziny. Chcesz mojej rady?– Tak.– Połknij truciznę.

Udostępnij Uśmiech:

Ukryta Kamera

Potajemnie, instalując kamerę w mieszkaniu, żona otrzymała odpowiedź na zadane mężowi pytanie: „Co ty byś zrobił beze mnie?”

Udostępnij Uśmiech:

Miłosne Organy

Chłopak pyta dziewczynę czy wyraziłaby zgodę by zostać dawcą organówDziewczyna zastanawia się chwilę i w końcu mówi:Tak, oczywiście!Po chwili chłopak pyta:A zgodzisz się ofiarować mi coś na Walentynki?

Udostępnij Uśmiech:

Raj

Dlaczego Adam i Ewa mieszkali w raju i tworzyli idealną parę?– On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.– Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.

Udostępnij Uśmiech:

Zezik

– Dlaczego warto kochać się z zezowatą kobietą na łonie natury?– ??????– Bo przynajmniej ubrania przypilnuje.

Udostępnij Uśmiech:

Krowy I Barany

Koleżanka do koleżanki:– Małżeństwo to ciekawa rzecz. Hajtają się kiciusie z misiami, a rozwodzą się krowy z baranami…

Udostępnij Uśmiech:

Prawdziwa Dziewczyna

Jechałem z nową dziewczyną samochodem, żeby zobaczyć moich starych. Ona prowadziła. Z racji drobnego wypadku musiałem zadzwonić, że się spóźnimy:– Cześć mamo, będziemy trochę później, Magda złapała gumę.– A mówiłeś, że tym razem jest prawdziwa!

Udostępnij Uśmiech:

Noc U Siostry

Kumpel do kumpla:– Rozwodzisz się? Co się stało?– Mojej żony nie było całą noc w domu. Kiedy wróciła, powiedziała, że spała u swojej siostry.– I co z tego?– To ja u niej spałem!

Udostępnij Uśmiech:

Uczciwy Morderca

Wchodzi facet do baru. Podchodzi do gościa stojącego w rogu i pyta:– Ty jesteś tym słynnym płatnym mordercą?– Tak.– Jaka jest twoja stawka?– 10 000 zł od pocisku.– A jak spudłujesz?– Nigdy nie pudłuję.– Ok, moja żona jest właśnie z kochankiem w motelu naprzeciwko. Daję 20 000 zł i chcę, byś się nimi zajął.Panowie wchodzą na dach baru. Morderca wyjmuje snajperkę, podaje klientowi lornetkę.– Którzy to?– Pokój numer 29, II piętro, okno po lewej. Chcę, żebyś zastrzelił tę sukę strzałem w głowę, a kolesiowi odstrzelił penisa.Snajper splunął, spojrzał w celownik i czeka. W końcu klient pyta:– No przecież ich widzisz. Na co czekasz?– Daj jeszcze chwilę. Z tego co widzę,… 

Udostępnij Uśmiech:

Dziękuję Nie Palę

Pewna para spotykała się od sześciu miesięcy. Mężczyzna bał się jednak zaproponować intymne spotkanie, bo wstydził się, że ma zbyt małego penisa. Pewnej wszakże nocy odważył się i gdy całował się z partnerką, rozpiął rozporek i poprowadził jej rękę w okolice swojego członka. – „Nie, dzięki” – odezwała się dziewczyna – „przecież wiesz, że nie palę”

Udostępnij Uśmiech:

Nowy Wariant

– Ty wiesz, moja droga – oznajmia bakteriolog żonie – że jestem na tropie bardzo niebezpiecznego wariantu koronawirusa!Kiedy go odkryję i opiszę, możesz być pewna, że nazwę go Twoimimieniem.

Udostępnij Uśmiech:

Pedancik

Poszła dziewczyna na imprezkę. Przedawkowała co nieco zaraz na wstępie i film się jej urwał. Budzi się rano i ze zdziwieniem stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Części garderoby na miejscu. Wszystko pozapinane jak należy. Myśli, myśli, myśli… Impreza kiepska? Goście nie dopisali? Starzeję się? Mam zmarchy? Cycki mi obwisły? A! Tak!! Uff! Co za ulga! Był tam taki jeden cholerny pedant!!!

Udostępnij Uśmiech:

Fikcyjna

– Jeżeli mógłbyś kochać się z fikcyjnym bohaterem, to kto by to był?– Moja dziewczyna.

Udostępnij Uśmiech: