Przejdź do treści

Zakupy

Atrakcyjna nieznajoma

Małżeństwo wybrało się na zakupy do olbrzymiego domu towarowego. Po jakimś czasie mężczyzna gubi z oczu swoją małżonkę, rozgląda się lekko zaniepokojony i nagle spostrzega niezwykle atrakcyjną, młodą kobietę. Nie namyślając się długo, podchodzi do niej z zalotnym uśmiechem.– Przepraszam, czy nie zechciałaby pani przez chwilę ze mną porozmawiać?– O co chodzi?– Zgubiłem gdzieś swoją małżonkę, a ona natychmiast się zjawia, gdy zaczynam rozmawiać z atrakcyjną nieznajomą.

Udostępnij Uśmiech:

Miłość W Lidlu

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje „wziąć ją od tyłu”.Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta:– Kochanie, czy ty już nie lubisz „szybkich numerków” przy lodówce?– Lubię – odpowiada żona – ale dlaczego w Lidlu?

Udostępnij Uśmiech:

Zenek Kupuje Auto

Dzień dobry, rozmawiam z panem Zenkiem?- No.- Panie Zenku, tu salon Toyoty.- No?- Nadszedł pański samochód, może pan odebrać.- Jaki, kurna, samochód?- Toyota Prado.- Jaka, kurna, Toyota Prado?- No srebrzysta, metalic, zgodnie z życzeniem. Wniósł pan 70% zaliczki…Zenek, zakrywszy słuchawkę, rzucił za siebie:- Stary, my tych pieniędzy nie przepili! Auto my kupili!

Udostępnij Uśmiech:

Czarny I Biały

Idzie blondynka ulicą, nagle zaczepia ją jakiś facet i pyta:– Dlaczego pani ma jeden czarny but, a drugi biały?Blondynka mu odpowiada:– Tylko takie buty w sklepie sprzedawali, proszę pana. Ale najgorsze jest to, że ja dwie pary takich mam.

Udostępnij Uśmiech:

Nie Do Sprzedania

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:– Co to jest, takie duże i czerwone?– Jabłka, proszę pani – odpowiada uprzejmie sprzedawca.– To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca pakuje jabłka.– A co to jest, takie kudłate i brązowe? – pyta blondynka.– To jest kiwi.– Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje…– Proszę pana, a co to takie małe i czarne?– Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.

Udostępnij Uśmiech:

Wymiana

W sklepie:– Proszę mi dać jakąś damską bluzeczkę.– Jaki rozmiar i kolor?– Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić.

Udostępnij Uśmiech:

Reklamacja

Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:– Chciałam złożyć skargę.– Tak? A z jakiego powodu?– Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?

Udostępnij Uśmiech:

Nie Rozmawiam Z Blondynkami

Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:– Poproszę ten telewizor.– Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:– Poproszę ten telewizor.– Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.– Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.– Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.

Udostępnij Uśmiech:

Lotnik

Przychodzi blondynka do sklepu elektrycznego i mówi:– Poproszę lotnika.– Nie mamy lotników, ale chyba pani chodzi o pilota do telewizora.– O tak, tak. Proszę się ze mnie nie śmiać. W tej dziedzinie jestem lajkonikiem.

Udostępnij Uśmiech:

Episkopat

Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:– Poproszę episkopat.– Chyba epidiaskop?– Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!– Chyba decyzję?– Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

Udostępnij Uśmiech:

Jajka I Parówki

Żona wysyła męża do sklepu:– Kup parówki, jak będą jajka to kup 10.Mąż w sklepie:– Są jajka?– Tak.– To poproszę 10 parówek.

Udostępnij Uśmiech: