Przejdź do treści

mąż i żona

W Wymiętoszonej Pościeli

Mąż wcześniej wrócił z pracy do domu i niespodziewanie zastaje żonę, która nago leży w wymiętoszonej pościeli. – Co to kochanie?– Źle się czuję, chyba chora jestem, więc się położyłam.Małżonek chce powiesić płaszcz do szafy, a żona krzyczy:– Nie otwieraj szafy, bo tam straszy…!– Ależ kochanie, nie opowiadaj głupstw…Otwiera szafę i widzi swego sąsiada, zupełnie gołego.– No wiesz Władek, tego bym się po tobie nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz…

Udostępnij Uśmiech:

Brzydka I Pyskata

Małżeństwo długie stażem.Żona namawia męża na wyjście do restauracji.Ten długo się wzbrania, ale w końcu ulega.Wchodzą do knajpy, na wejściu szatniarz mówi:– Dzień dobry Panie KaziuŻona:– Ten facet Cię zna?– No co Ty kochanie to jakaś pomyłka.Siadają do stolika, podchodzi kelner:– Panie Kaziu, dla pana to co zwykle?Żona jest oburzona:– Tu Cię jednak znają!– Kochanie, absolutnie, musiał mnie z kimś pomylić!Zbliża się północ, na scenę wychodzi striptizerka, rozbiera się prawie do naga.Prowadzący pyta:– Kto dla naszej lolitki zdejmie majteczki?Cała sala zaczyna skandować:– Panie Kaziu, panie Kaziu!!!!Żona jest wściekła, zgarnęła męża za fraki, wyciągnęła z knajpy, zapakowała do taksówki i po drodze bluzga na niego ile wlezie. Nagle kierowca odwraca się… 

Udostępnij Uśmiech:

Bilet Do Kochanki

Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam.Trzeba podać bilet do skasowania.Obok stoi mężczyzna.Jak się do niego zwrócić – per Ty, czy per Pan?Autobus jest ekspresowy.Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy.Jedzie z kwiatami – znaczy do kobiety.Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna.W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety – moja żona i moja kochanka.Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę.Znaczy, że jedzie do mojej żony.Moja żona ma dwóch kochanków – Leszka i Zenka.Leszek jest teraz w delegacji.– Panie Zenku, mógłby mi pan skasować bilet?

Udostępnij Uśmiech:

Chodząca Encyklopedia

Spotkały się dwie koleżanki i jedna żali się drugiej:– Wiesz co, ja to mam tak głupiego męża, że aż strach. Nie wiem, co już robić.– To kup mu encyklopedię.– Po co? I tak w niej chodził nie będzie.

Udostępnij Uśmiech:

Niespodzianka Pod Choinką

Zenek do żony: – Kochanie, zobacz, co jest pod choinką! Podekscytowana żona przybiega, schyla się, szuka, rozgląda się za prezentem, ale nic nie znajduje. W końcu pyta męża: – No i co tam dla mnie masz? Na to Zenek wstaje, schyla się, pokazuje palcem pod choinkę i mówi: – Patrz, ile tam jest kurzu.

Udostępnij Uśmiech:

Głupie komentarze

Fąfarowa szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:– Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!– Po co te twoje głupie komentarze?– Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy razem samochodem…

Udostępnij Uśmiech:

O czwartej rano

Maż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.– Zwariowałaś! O czwartej rano kluski robisz?!

Udostępnij Uśmiech:

Nie będzie pożaru

Rodzina kowalskich jedzie na wakacje.– Stop! – krzyczy nagle pani Kowalska.– Zapomniałam wyłączyć żelazko! Musimy wracać, inaczej spali się nam dom!– Spokojnie, kochanie – mówi jej mąż – Nie będzie pożaru. Właśnie przypomniałem sobie, że nie zakręciłem kranu w łazience!

Udostępnij Uśmiech:

Mój mąż jest niewyżyty

Kobitka pisze list do seksuologa:„Panie doktorze. Mam kłopot. Mój mąż jest niewyżytyseksualnie. Ciągle chce się kochać. Bierze mnie w wannie, bierze mnie gdy śpie, gdy oglądam telewizje, gdy rozmawiam przez telefon… Nie moge już tak życ! gdy tylko się schyle już go czuje… niech mi pan pomoże!PS. przepraszam, że pisze tak niewyraźnie…” Bo mój mąż..

Udostępnij Uśmiech:

Jak w bajce

– Żyję z tobą jak Kopciuszek! – skarży się młoda żona mężowi.– No widzisz, obiecywałem, że będzie jak w bajce.

Udostępnij Uśmiech:

Nic z tego nie będzie

Kobieta zmusza ratlerka żeby jej służył.– Daj spokój – mówi mąż – nic z tego nie będzie.– Będzie, będzie. Z tobą też na początku nie wychodziło.

Udostępnij Uśmiech:

Dlaczego go nie zostawisz

Świeżo zaślubiona kobieta poszła do swojej przyjaciółki.– No i jak ci się z nim żyje? – spytała przyjaciółka.– Fatalnie – zaczęła się skarżyć panna młoda – Je jak świnia, nie myje się, śmierdzi jak skunks i wszędzie zostawia swoje brudne ciuchy. Jak patrzę na niego to robi mi się mdło i prawie nie jem, bo nic nie mogę przełknąć.– Cóż – odrzekła przyjaciółka. – Dlaczego go nie zostawisz?– Jeszcze trochę. Najpierw chcę z pięć kilo schudnąć.

Udostępnij Uśmiech:

Kiedy śpiewam

Początkująca śpiewaczka operowa pyta męża:– Dlaczego ty zawsze wychodzisz na balkon, kiedy śpiewam?– Bo nie chce, żeby sąsiedzi myśleli że cię bije.

Udostępnij Uśmiech:

Żal mi tylko tego biednego stworzenia

Po długich namowach, prośbach i groźbach mąż wreszcie kupił swojej żonie piękne futro. Ona gładzi je zachwycona i mówi:– Żal mi tylko tego biednego stworzenia, które dla mojej przyjemności zostało obdarte ze skóry…– Dziękuję kochanie, że pomyślałaś wreszcie o mnie… – wzdycha mąż.

Udostępnij Uśmiech: