Przejdź do treści

Małżeństwo

Żona Samoograniczona

Wchodzi totalnie zdołowany facet do baru. Znajomy barman pyta go, czemu jest taki smutny.– Moja żona – odparł facet – ograniczyła mi seks do jednego razu na miesiąc!– Ach, nie martw się aż tak – odpowiedział zadumany barman – znam tu kilku gości, którym w ogóle przestała dawać…

Udostępnij Uśmiech:

Atrakcyjna nieznajoma

Małżeństwo wybrało się na zakupy do olbrzymiego domu towarowego. Po jakimś czasie mężczyzna gubi z oczu swoją małżonkę, rozgląda się lekko zaniepokojony i nagle spostrzega niezwykle atrakcyjną, młodą kobietę. Nie namyślając się długo, podchodzi do niej z zalotnym uśmiechem.– Przepraszam, czy nie zechciałaby pani przez chwilę ze mną porozmawiać?– O co chodzi?– Zgubiłem gdzieś swoją małżonkę, a ona natychmiast się zjawia, gdy zaczynam rozmawiać z atrakcyjną nieznajomą.

Udostępnij Uśmiech:

Miłość W Lidlu

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje „wziąć ją od tyłu”.Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta:– Kochanie, czy ty już nie lubisz „szybkich numerków” przy lodówce?– Lubię – odpowiada żona – ale dlaczego w Lidlu?

Udostępnij Uśmiech:

Czuły Mąż

Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:– Panie doktorze, ja mam… To znaczy mój mąż chciałby wiedzieć…– Rozumiem, rozumiem – przerywa jej lekarz. – Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.– Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.

Udostępnij Uśmiech:

Niewielka Nieruchomość

Spotykają się dwie blondynki, szkolne przyjaciółki.– Wiesz? Mój mąż jest stuprocentowym impotentem.– To nie wiedziałaś tego przed ślubem?– Mówił że ma jakąś niewielką nieruchomość, ale myślałam że to mały domek z ogródkiem.

Udostępnij Uśmiech:

Lipcowe Małżeństwo

– Więc, dlaczego chce Pan się rozwieść z żoną?– Wysoki sądzie, ta kobieta mi żyć nie daje. Lipiec ciepły, chłopaki wpadli na piwo, a ona ciągle: Wyrzuć choinkę, wyrzuć choinkę!

Udostępnij Uśmiech:

Niedzielny poranek

Niedzielny poranek, na klatce schodowej spotykają się sąsiadki :– Na Boga, pani Heleno, kto u pani tak strasznie przeklina ?– Marian wybiera się do kościoła i nie może znaleźć książeczki do nabożeństwa …

Udostępnij Uśmiech:

Pierdoła Wszechczasów

Żona mówi do męża lekko poirytowana jego niezaradnością życiową:” Boże, jaka ty jesteś pierdoła, jesteś straszną pierdołą! Jesteś taką pierdołą, że w konkursie na największą pierdołę na świecie zająłbyś drugie miejsce.” Dlaczego drugie? ” pyta mąż.” Bo taka jesteś pierdoła! ” odpowiada żona.

Udostępnij Uśmiech:

Nareszcie Sztywny

W 40 rocznicę ślubu małżeństwo kłóci się zażarcie.Mąż wrzeszczy:– Kiedy umrzesz, postawie ci nagrobek z napisem: „Tu leży moja Żona zimna jak zawsze!”– W porządku – odpowiada Żona – a kiedy ty umrzesz, ja ci postawie nagrobek z napisem: „Tu leży mój mąż, nareszcie sztywny!”

Udostępnij Uśmiech:

Nowa Tarcza

Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:– Rozbieraj się i do łóżka!Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał… Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:– Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!

Udostępnij Uśmiech:

Trunkowa Żona

– Grażyna, mam już dość! Ty ciągle pijana jesteś! Chcę rozwodu!– Boże….to ja wyszłam za mąż?!

Udostępnij Uśmiech:

Wszystkie Tajemnice Żony

– Sąsiedzie, coś pan tak wczoraj wieczorem wrzeszczał na żonę?– Bo nie chciała powiedzieć, na co wydała wszystkie pieniądze.– A dlaczego pan jeszcze głośniej wrzeszczał dziś rano?– Bo powiedziała.

Udostępnij Uśmiech:

Zemsta Zdradzonej

Po otwarciu testamentu okazało się, że zmarły zostawił cały majątek nie żonie, lecz innej kobiecie. Rozżalona wdowa postanowiła zmienić napis na nagrobku. Załamany kamieniarz lamentuje:– Nic już nie da się zrobić, wczoraj wykułem napis ’’Spoczywaj w pokoju’’.Na to wdowa:– To niech pan dopisze: ”Dopóki się nie spotkamy’’.

Udostępnij Uśmiech:

Małżeńska Minuta

Rano w kuchni zastaje mnie niezwykły widok… Żona pochyla się nad kuchenką, wypina do mnie goły tyłek i rzuca rozkazująco:– Weź mnie tu i teraz, szybko!Zdębiałem na sekundę, ale zaraz potem korzystam z okazji. Jak skończyliśmy, żona się odwraca i mówi:– Dziękuję!Zdębiałem ponownie i pytam:– Co jest grane?!Żona odpowiada:– Chciałam na śniadanie jajko na miękko, a zepsuł się minutnik…

Udostępnij Uśmiech:

Moja Ślubna

Ankieter zadaje pytanie facetowi:– Jak często uprawia pan seks z żoną?– Tak jakoś pięć razy w tygodniu.– Nie powinienem tego panu mówić, ale to o dwa razy więcej, niż pana sąsiad.– No, w końcu to moja żona.

Udostępnij Uśmiech: