Przejdź do treści

Kobieta

Zakazany Owoc

Lekarz bada kobietę.– Potrzeba pani więcej rozrywki. Powinna pani robić coś na co ma pani największą ochotę.– Niestety – wzdycha kobieta – mam bardzo zazdrosnego męża…

Udostępnij Uśmiech:

Ty już go znasz

Sąsiadka przybiega do Heleny, która siedzi przy komputerze.– Helena! Helena! Słuchaj jak Ci opowiem kawał to Ci cycki opadną.Helena odwraca się z zaciekawieniem. Na co sąsiadka patrząc na jej dekolt mówi.– A nie, Ty już go znasz.

Udostępnij Uśmiech:

Pedancik

Poszła dziewczyna na imprezkę. Przedawkowała co nieco zaraz na wstępie i film się jej urwał. Budzi się rano i ze zdziwieniem stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Części garderoby na miejscu. Wszystko pozapinane jak należy. Myśli, myśli, myśli… Impreza kiepska? Goście nie dopisali? Starzeję się? Mam zmarchy? Cycki mi obwisły? A! Tak!! Uff! Co za ulga! Był tam taki jeden cholerny pedant!!!

Udostępnij Uśmiech:

Poczucie Winy

Młoda kobieta przyszła z problemem do psychiatry.– Panie doktorze, musi mi pan pomóc – mówi – Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.– Rozumiem – lekarz kiwa głową – Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.– Na miłość boską, nie! – krzyknęła kobieta – Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!

Udostępnij Uśmiech:

Podłość

Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć faceta przed ołtarz.

Udostępnij Uśmiech:

Starszy

Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana:– Pan musi być starsz ode mnie?– Och, nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed łaskawą panią!

Udostępnij Uśmiech:

Takie Czasy

– Minęły już czasy, kiedy kobiety gotowały jak ich matki.– Teraz nastały czasy, że kobiety piją jak ojcowie.

Udostępnij Uśmiech:

Niewinne

Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:– Boże, cofnij czas o godzinę!Słyszy głos z nieba:– Dobrze, ale kiedyś utoniesz.Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:– Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!– Niewinnym? Od roku was, dziwki, zbierałem w jedno miejsce!

Udostępnij Uśmiech:

Kobiecy Los

Kobieta zbudziła się na wsi bardzo wcześnie rano, posprzątała w domu, zmyła podłogę, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła, wyprawiła do szkoły,naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, nakarmiła świnie, przyszła do domu, narąbała drew, rozpaliła w piecu, przygotowała obiad, odebrała dzieci, nakarmiła je,poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przyprowadziła krowy, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała, zrobiła pranie, położyła dzieci spać, sama się wykąpała, chwyciła kromkę chleba ze stołu, przekąsiła i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, położyła się spać.Nagle zrywa się z krzykiem:– Boże!!! Mąż od rana nieruchany!!!

Udostępnij Uśmiech:

Zenek Zimne Jajka

Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi:– Wiecie, jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka.Druga mówi:– Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka.Na to trzecia: – Wiecie, ja nie wiem, nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku.Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi – cała gęba poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się:– Co ci się stało?Ona odpowiada:– Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię:– Jacek! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka –… 

Udostępnij Uśmiech:

Te Same Pytania

Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno, jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę. Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:– Kochanie, czy jestem twoim pierwszym kochankiem?Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:– Oczywiście, że tak! – odpowiedziała – I także najlepszym. Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!

Udostępnij Uśmiech:

Bezdomny Wybranek

Rozmawiają dwie koleżanki:– Wczoraj, na imprezie, poznałam świetnego faceta. Przystojny, czarujący, świetnie mnie słuchał. Dałam mu mój numer telefonu, puściłam oczko i powiedziałam by zadzwonił, gdy dotrze do domu. Minęły cztery dni i nie dzwoni!– Może jest bezdomny?

Udostępnij Uśmiech:

100%

Rozmawiają dwie kumpele:– Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny… 100% skuteczności!– No co ty? No mów jaki?!– Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi..

Udostępnij Uśmiech:

Zignorowana

Policjant składa raport:– Panie komisarzu, podczas dzisiejszej służby nic się nie wydarzyło, no… może ta naga kobieta w parku.– Zignorowaliście ją?– Tak. Ja raz, a kolega dwa razy!

Udostępnij Uśmiech:

Baby Jagi

Cztery babcie siedzą przy stole w domu spokojnej starości, gdy pojawia się dziadek… Jedna z nich oświadcza: – Możemy Ci dokładnie powiedzieć, ile masz lat. Staruszek odpowiada: – Tego wiedzieć nie możecie. Druga z nich jednak woła: – Tak jest! Określimy dokładnie Twój wiek, musisz tylko spuścić spodnie! Dziadek był zaciekawiony skąd babcie są takie pewne co do jego wieku, opuścił więc portki. Babcie utworzyły wokół niego krąg i patrzą na wysłużonego już „generała”. – Stary dziadzie masz osiemdziesiąt siedem lat! Z opuszczonymi spodniami dziadek pyta: – Jak to, do diabła, odkryłyście? Śmiejąc się, ze łzami w oczach, babcie odpowiadają: – Byłyśmy wczoraj na Twoich urodzinach. 

Udostępnij Uśmiech:

Pierwszy Kontakt

Przychodzi młoda baba do lekarza:– Panie doktorze, przede wszystkim muszę powiedzieć, że jestem jeszcze dziewicą.– To wspaniale, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego kontaktu!

Udostępnij Uśmiech:

Łajdak

Pewna kobieta kupiła sobie psa i nazwała go „Łajdak”. Kiedy wychodziła z nim na spacer do parku i go wołała, to zawsze kilku facetów się obejrzało…

Udostępnij Uśmiech: