Przejdź do treści

Blondynka

Nie Do Sprzedania

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:– Co to jest, takie duże i czerwone?– Jabłka, proszę pani – odpowiada uprzejmie sprzedawca.– To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca pakuje jabłka.– A co to jest, takie kudłate i brązowe? – pyta blondynka.– To jest kiwi.– Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje…– Proszę pana, a co to takie małe i czarne?– Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.

Udostępnij Uśmiech:

Rejs

W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać rozmowę z siedzącym obok chłopakiem:– Przepraszam, czy pan też płynie tym statkiem?

Udostępnij Uśmiech:

Łączny Obwód

Pracodawca wprowadził zasadę, żeby wszystkie jego pracownice chodziły w żakietach firmowych. Musiał więc im je kupić, a wcześniej wziąć od nich wymiary. Żeby nie krępować ich zanadto, wyznaczył jedną z nich – blondynkę – aby zebrała dane od wszystkich i przedstawiła mu tabelę zbiorczą, bez wyszczególniania konkretnych osób. Blondynka przynosi mu po jakimś czasie wyniki. Pracodawca czyta i krzyczy:– Co to do diabła ma być: łączny obwód w pasie 12 metrów 45 centymetrów?!

Udostępnij Uśmiech:

Ta Pani To Moja Kochanka

Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła:– O, cześć Karolku – a następnie odjeżdżaBlondynka wściekła pyta się:– Kto to był?– Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła:– Cześć KarolBlondynka pyta:– Czy to też twoja kochanka?– Nie, to kochanka Zbyszka – odpowiadaPo chwili blondynka dodaje:– Ale nasza jest ładniejsza, prawda?

Udostępnij Uśmiech:

Blondi W Policji

Jedzie blondynka samochodem, nagle zatrzymuje ją policjantka, również blondynka:– Dokumenty proszę.Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.– Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.

Udostępnij Uśmiech:

Rekord Szybkości

Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?– Ponieważ na pudełku napisano: „Od 2 do 5 lat”!

Udostępnij Uśmiech:

Biedny Ptaszek

Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: „Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!”Blondynka spojrzała na niebo i spytała „Gdzie?”

Udostępnij Uśmiech:

Yeti

Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?– Parę osób widziało Yeti…

Udostępnij Uśmiech:

Czyszczenie Głowic

Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.– Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.– Proszę mi opisać, co się dzieje.– Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.– Proszę podać tytuł filmu.– „Czyszczenie głowic”.

Udostępnij Uśmiech:

Osaczona

Blondynka idzie ulicą, odwraca się, patrzy, a za nią biegnie jakiś facet. Ona zaczyna także biec. Przerażona biegnie już długi czas. W końcu już strasznie zmęczona, upada na ziemię. Facet do niej podbiega.– Dobra, gwałć mnie pan, tylko szybko – mówi blondynka.– Sama się pani gwałć. Ja się na autobus śpieszę.

Udostępnij Uśmiech:

Elektromonter

Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta:– Jak pani ma na imię?– Vanessa.– Ile ma pani lat?– 30.– Kim jest pani z zawodu?– Eeee…– Czym sie pani zajmuje?– No…można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni.– Stasiu, pisz elektromonter.

Udostępnij Uśmiech:

Nie Umiem Tego

Blondynka wraca z randki z płaczem.Mama pyta:– Co się stało?– On mnie rzucił – mówi blondynka – i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.– Nie, mamo – mówi córka – pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!

Udostępnij Uśmiech:

Wielkanoc Według Blondynki

Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:– Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?Pierwsza blondynka odpowiada:– Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich…– Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!Odpowiada druga blondynka:– Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.Ostatnia blodnie uśmiecha się spokojnie i nawija:– Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał… 

Udostępnij Uśmiech:

Słuchawki Życia

Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:– Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:– Wdech, wydech, wdech, wydech…

Udostępnij Uśmiech:

Blondynka i Kombatant

– Gdzie jedziecie w podróż poślubną? – Pyta przyjaciółka blondynki, która niedługo wychodzi za mąż.– Do Francji.– To ekstra! Dlaczego się nie cieszysz?– Bo on powiedział, że musi mi koniecznie pokazać miejsca, gdzie walczył w czasie II wojny światowej.

Udostępnij Uśmiech:

Reklamacja

Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:– Chciałam złożyć skargę.– Tak? A z jakiego powodu?– Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?

Udostępnij Uśmiech: