Pewnej nocy para leży w łóżku. Nagle ktoś dzwoni do drzwi. Zirytowany mąż otwiera. Za chwilę wraca do żony. Żona się pyta: – Kto to był? – Jakiś facet o 3 w nocy chce, żeby go popchnąć! – Pamiętasz jak nam się auto zepsuło to też chcieliśmy, żeby nas popchnęli! – Masz rację kotku, idę. Po kilku chwilach krzyczy: – Panie, popchnąć pana? – Tak. – A gdzie pan jest? – Na huśtawce pod blokiem!