Przejdź do treści

Kochany Tramwaj

Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja.– Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?Facet na to:– Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!

Udostępnij Uśmiech:

Kochany Zięć

Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała, że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem „od teściowej dla zięcia”.Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem „od teściowej dla zięcia”Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem „dla… 

Udostępnij Uśmiech:

Nie Dorzucisz

Mistrz w pchnięciu kula do trenera:– Dziś muszę pokazać klasę… na trybunie siedzi moja teściowa.– E! nie dorzucisz…

Udostępnij Uśmiech:

Teściowa I Krokodyl

Do lekarza przychodzi facet:– Panie doktorze, od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów…– To faktycznie wygląda bardzo groźnie – przerywa lekarz.– Właśnie! A krokodyl wygląda jeszcze groźniej.

Udostępnij Uśmiech:

Mam Kontakty

Policjant zatrzymuje kobietę i prosi ją o prawo jazdy. Po zerknięciu na nie mówi:– Proszę Pani tu jest napisane, że powinna Pani prowadzić w okularach.– Tak, ale mam kontakty – odpowiedziała kobieta.Policjant na to:– Nie obchodzi, kogo pani zna i tak dostanie pani mandat!

Udostępnij Uśmiech:

Droga W Nieznane

Do płaczącego w parku policjanta podchodzi mężczyzna i pyta:– Dlaczego pan płacze?– Zgubił się mój pies patrolowy.– Proszę się nie martwić. Na pewno odnajdzie drogę do komisariatu!– On tak. Ale ja???

Udostępnij Uśmiech:

Jezioro Wyspiańskiego

Policjant wraca z pracy i już od progu woła:– Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na „Jezioro łabędzie”.Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.– Po co to?– No jak to, idziemy na „Jezioro łabędzie”, to dla ptaków.– Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą. – Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na „Wesele” Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?

Udostępnij Uśmiech:

Jutro Idziemy Do Kina

Idzie Policjant i prowadzi pingwina za łapę. Spotyka go kolega i pyta:– Co ty robisz z tym pingwinem?– A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.Kolega na to:– Zaprowadź go do ZOO.Po paru godzinach spotykają się ponownie a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:– No i co?– Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.

Udostępnij Uśmiech:

Brazyliana

– Jaka wyborna kawa! – chwalą goście panią domu.– Mąż przywiózł z Brazylii – informuje chwalona.– I nie wystygła? – dziwi się obecny policjant.

Udostępnij Uśmiech:

Biedny Ptaszek

Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: „Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!”Blondynka spojrzała na niebo i spytała „Gdzie?”

Udostępnij Uśmiech:

Rekord Szybkości

Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?– Ponieważ na pudełku napisano: „Od 2 do 5 lat”!

Udostępnij Uśmiech:

Słuchawki Życia

Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:– Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:– Wdech, wydech, wdech, wydech…

Udostępnij Uśmiech:

Nie Umiem Tego

Blondynka wraca z randki z płaczem.Mama pyta:– Co się stało?– On mnie rzucił – mówi blondynka – i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.– Nie, mamo – mówi córka – pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!

Udostępnij Uśmiech:

Podstawa Do Rozwodu

Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobietę:– Proszę pani, co pani nie odpowiadało w domu?– Wszystko odpowiadało – mówi kobieta. – Jest bardzo ładny i poza miastem. O ile dobrze pamiętam, to jest tam też 10 hektarów gruntu.Sędzia nie daje za wygraną:– Pani mnie źle zrozumiała. Ja pytałem na jakiej podstawie…– Oj, solidnej, Wysoki Sądzie. Żelbeton i to na 4 metry w ziemię…Sędzia z lekka podłamany:– Ale ja pytałem jakie są wasze stosunki.– Oj, bardzo dobre, Wysoki Sądzie. Mamy mnóstwo przyjaciół, a co piątek chodzimy grać w brydża.Sędzia już dość mocno podirytowany:– Proszę panią, że się tak pospolicie wyrażę, czy coś w państwa małżeństwie nie grało?– Co prawda mamy dwie wieże hi-fi,… 

Udostępnij Uśmiech:

Ból Głowy

Przychodzi baba do lekarza:– Panie doktorze, często boli mnie gardło.Lekarz obejrzał gardło i mówi:– To tylko migdałki, wytniemy i po kłopocie.– Panie doktorze, ale mnie jeszcze boli brzuch.– To zapewne tylko wyrostek robaczkowy. Wytniemy i po kłopocie.– Panie doktorze…– Coś jeszcze?– Aż boję się powiedzieć. Mnie często boli głowa.

Udostępnij Uśmiech:

Żajebany Rowerek

Jasiu ciągle przeklina na lekcji.Dyrekcja kupiła więc mu rowerek, żeby tak nie robił.No i wszyscy są szczęśliwi, bo Jasiu nie przeklina.Ale nagle pani na lekcji pyta się dzieci:Co to jest, zielone i pływa w stawie?A Jasiu wbiega do klasy zdyszany:Ża, ża, ża…Pani na to:Dobrze Jasiu, jeszcze troszeczkę!Jasiu:Ża, ża, ża…Pani:Dobrze Jasiu, jeszcze tylko dwie literki.Jasiu:Ża, ża, żajebali mi rowerek!

Udostępnij Uśmiech:

Cztery Lekcje

– Cześć Jasiu.– Cześć Tato.– No i co dostałeś dzisiaj w szkole.– 4.– Super ale dlaczego nie 5.– Bo były tylko 4 lekcje.

Udostępnij Uśmiech: