Przejdź do treści

związek

Drzewo Do Lasu

– Kochanie, a może weźmiesz mnie ze sobą do Paryża – zapytała żona Kowalskiego pakującego się właśnie w delegację do stolicy Francji.– No Ty jak coś palniesz to nigdy nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Gdyby to był wyjazd do Bawarii pewnie kazałabyś mi wziąć ze sobą skrzynkę piwa.

Udostępnij Uśmiech:

Późno

Rozmawia dwóch staruszków:– Statystyki pokazują, że na każdego mężczyznę po osiemdziesiątym piątym roku życia przypada po siedem kobiet.– Fajnie, tylko w mordę jeża, dlaczego tak późno?

Udostępnij Uśmiech:

Gołąbki

Na naszą rocznicę zorganizowałem wspaniałą kolację. Szampan, homar, krewetki. Gdy kończyliśmy ona zaproponowała zalotnie:– Jak wrócimy do domu, wynagrodzę ci to. Zrobię coś, czego nie robiłam od lat.– Daj spokój. Nie wcisnę gołąbków po tym wszystkim.

Udostępnij Uśmiech:

Powiedz Tak

Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny, rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:– Wyjdziesz za mnie?Ona? Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:– Tak.On, nie przestając miętolić bokserek:– Ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?

Udostępnij Uśmiech:

Wycinek

W biurze pyta kolega kolegi:– Co wycinasz z gazety?– Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie…– I co masz zamiar zrobić z tym wycinkiem?– Schowam do kieszeni!

Udostępnij Uśmiech:

Bez Wyjątku

– Czy to prawda, że jak się bierze ślub w piątek, to jest się nieszczęśliwym całe życie?– Oczywiście. Dlaczego piątek miałby być wyjątkiem?

Udostępnij Uśmiech:

Menu

Rozmawiają dwie przyjaciółki:– Wytłumacz mi jak to jest. Jesteś zaręczona z piekarzem, a często widuję cię z tym przystojnym rzeźnikiem.– No cóż, nie samym chlebem człowiek żyje.

Udostępnij Uśmiech:

Pierdoła

Żona mówi do męża lekko poirytowana jego niezaradnością życiową:” Boże, jaka ty jesteś pierdoła, jesteś straszną pierdołą! Jesteś taką pierdołą, że w konkursie na największą pierdołę na świecie zająłbyś drugie miejsce.” Dlaczego drugie? ” pyta mąż.” Bo taka jesteś pierdoła! ” odpowiada żona.

Udostępnij Uśmiech:

Zenek I Maria

Zenek i Maria uznali, że aby mięć chwilę dla siebie w niedzielne popołudnie, jedynym wyjściem jest wysłać syna na balkon i poprosić go o komentowanie tego, co się dzieje w okolicy.Chłopiec zaczyna komentować, a rodzice robią swoje.– Holują samochód na parking – mówi – przejechała karetka. Wygląda na to, że Kowalscy mają gości – mówi po chwili – Mateusz jeździ na nowym rowerze, a Nowakowie uprawiają seks.Mama i tata podskoczyli w łóżku:– A skąd wiesz? – pyta zaskoczony ojciec.– Ich dziecko też stoi na balkonie.

Udostępnij Uśmiech:

Sposób Na Sen

Rozmowa kumpli:– Podobno seks jest świetnym sposobem na sen.– Rzeczywiście. Moja zasypia, jak tylko o tym wspomnę…

Udostępnij Uśmiech:

Pizza Mojej Żony

Rozmawia dwóch kolegów:– Co Ci się stało w twarz? Jesteś cały spuchnięty!– Pizzę zjadłem.– Jesteś uczulony?– Nie, to była pizza mojej żony…

Udostępnij Uśmiech:

Kluczyki

– Kochany, pamiętasz jak rano biegałam po mieszkaniu i radośnie krzyczałam: „Hurra! Znalazłam wreszcie te cholerne klucze!” ?– Tak…– Nie wiesz, gdzie je położyłam?

Udostępnij Uśmiech: