Przejdź do treści

zajączek

Popitka I Zagrycha

Na polance stoi połóweczka.Idzie zajączek i mówi:– O! Popitka.Idzie lisiczka i mówi:– O! Popitka i zagryzka.Idzie wilk i mówi:– O! Popitka, zagryzka i ruda lala.Idzie niedźwiedź i mówi:– O! Popitka, zagryzka, ruda lala i jest komu w mordę dać.

Udostępnij Uśmiech:

Skreślam Pana

Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka żyrafę: „Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad” – i notuje w kalendarzyk. Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże… Z łezką w oku odchodzi. Lew spotyka zebrę: „Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz..” wertuje kalendarzyk – „tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Wiec spożyję panią w środę na kolację”. Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydać głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek. „Pan Zając, jeśli się nie mylę. Więc zjem pana jutro na podwieczorek” – i notuje w kalendarzyku.– „To ja pana pierd…!”– „Aa, to ja… 

Udostępnij Uśmiech: