Przejdź do treści

Ksiądz

Ksiądz Bojler I Drogówka

Dwóch policjantów zatrzymuje księdza jadącego na motorze z dość dużym bagażem z tyłu.– Co ksiądz wiezie? – pyta jeden z policjantów.– Bojler – odpowiada ksiądz.Pytający ciągnie swego kolegę na stronę i pyta szeptem:– Co to jest bojler?Na to drugi:– To Ty powinieneś wiedzieć, przecież przez dwa lata byłeś ministrantem.

Udostępnij Uśmiech:

Rodzinna Tradycja

Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytań:– A ile masz lat?– Siedem…– A do kościółka chodzisz?– Chodzę…– Co niedziela?– Co niedziela…– Z całą rodziną?– Z całą…– A do którego?– Do McDonalda.

Udostępnij Uśmiech:

Towarzystwo

W przedziale jedzie ksiądz oraz małżeństwo z sześcioletnim Jasiem. Nagle synek krzyczy:– Tato, ale ten pociąg zapieprza.Ojciec spojrzał na księdza poczerwieniał i karci syna:– Kto Cię nauczył tak się ch*jowo wyrażać?Na to matka:– Przepraszam księdza, ale te patałachy nie mają za cholerę kultury!Ksiądz wstał i wychodząc z przedziału powiedział:– A ja pieprzę takie towarzystwo!

Udostępnij Uśmiech:

Rozterki Wiejskiego Proboszcza

Doktor mówi do pacjenta:– No no, jest pan zdrowy jak byk! Wszystkie wyniki w porządku! Z seksem też pan chyba nie ma problemów?– Cóż, tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.– Trzy razy w tygodniu? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.– Niby tak, ale pan doktor wie, jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii.

Udostępnij Uśmiech:

Powiedz Tak

Na ślubie ksiądz zadał mi pytanie:– Czy bierzesz tę oto dziewczynę za żonę?– Tak – odpowiedziałem.Ksiądz zmierzył wzrokiem moją narzeczoną.– Może zapytam jeszcze raz?

Udostępnij Uśmiech:

Pewne Namiary

Przychodzi chłopak do spowiedzi:– Proszę księdza, uprawiałem sex oralny.– O! Ciężki grzech. A z kim?– Nie mogę księdzu powiedzieć .– Może z Kryśką od Zarębów?– Nie.– A może z Kaśką od Kowali?– Nie.– Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!– No naprawdę nie mogę, proszę księdza.– To może z Zośką od Graboszy?– Nie.– Idź, nie dam ci rozgrzeszenia.Wychodzi chłopak z kościoła – czekają na niego kumple.– I co? Dostałeś rozgrzeszenie? – pytają.– Nie, ale namiarów parę mam.

Udostępnij Uśmiech:

Chrześniak

K(siądz): Strasznie zgrzeszylem, wstydzę się nawet o tym powiedzieć…B(iskup): No jak już tutaj jesteś to mów.K: No bo wie biskup… Kota ochrzciłem.B: Co ksiądz zrobił?!K: Kota ochrzciłem. Przyszła kobieta, prosiła, błagała i dobrze zapłaciła, więc się skusiłem.B: Ile zapłaciła?K: 5 tysięcy.Biskup klepie księdza po ramieniu i spokojnie mówi:B: No to proszę przygotowywać kota do bierzmowania.

Udostępnij Uśmiech:

Złe Świadectwo

Przed wakacjami ksiądz pyta uczniów:– Które przykazanie jest najważniejsze?– Ósme – mówi Jaś. – Nie wystawiaj złego świadectwa bliźniemu swemu!

Udostępnij Uśmiech:

Kolęda

Chodzi ksiądz po kolędzie, rozdaje dzieciom obrazki z małym Jezuskiem.A Jasio podchodzi do księdza i pyta:– A z dinozaurami masz?

Udostępnij Uśmiech:

Rekolekcje

W pewnej wiejskiej parafii miały się odbyć rekolekcje. Msza miała być odprawiona o 11 rano. Przyjechał ksiądz rekolekcjonista, okazało się, że na mszę przyszedł tylko jeden chłop. Gdy nadszedł czas kazania, ksiądz pyta wprost:– Miałem głosić rekolekcje dla całej parafii, ale przyszedł tylko pan. Czy mówić kazanie czy nie?Facet odpowiedział:– Proszę księdza, ja jestem zwykły chłop. Ja się tylko na krowach znam i wiem, że czy mam jedną czy dziesięć, jeść im muszę dać!Kiedy rekolekcjonista usłyszał te słowa, mówił kazanie przez półtorej godziny. Na koniec zapytał, czy się podobało. Chłop na to:– Ja, proszę księdza, jestem zwykły chłop. Ja się tylko na krowach znam. Czy mam jedną czy dziesięć, jeść… 

Udostępnij Uśmiech:

Wprost Do Nieba

Idą pieniądze do nieba.Najpierw idzie 10 zł.Gdy jest przy bramie słyszy:– Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!Idzie 50 zł i słyszy to samo.Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..W końcu idzie 50 gr.– Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.Inne pieniądze się buntują.– Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?Nagle słyszą głosA kiedy was ostatnio w kościele widziałem?

Udostępnij Uśmiech: