Magiczna Karta
Pewnego dnia na siłowni ćwiczący pyta trenera:– Trenerze z jakiego mam urządzenia korzystać, żeby laski na mnie leciały?– Z bankomatu mój drogi
Pewnego dnia na siłowni ćwiczący pyta trenera:– Trenerze z jakiego mam urządzenia korzystać, żeby laski na mnie leciały?– Z bankomatu mój drogi
Jasiu pojechał na wycieczkę klasową i dostał SMS-a od mamy:– Natychmiast przyślij mi swoje zdjęcie!Trochę się zdziwił, ale spełnił życzenie mamy.Odpowiedź przyszła natychmiast:– Gdzie masz… Czytaj dalej »Gdzie Masz Czapkę
– Słuchaj stary, dzięki teściowej przestałem pić!– Niemożliwe! Jak cię namówiła?– Jak za dużo wypiłem, to widziałem ją potrójnie.
Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?– Parę osób widziało Yeti…
Rozmawia Brad Pit z pączkiem:– Wiesz że jestem z Angeliną Jolie?– Ta… a ja jestem z dżemem…
Rozmawiają ze sobą dwa pączki:– Wiesz wczoraj zdawałem egzamin na studia– No co ty stary! I co przyjęli cie?!?– No co ty pączka…
– Pomimo inflacji żyje nam się lepiej – oznajmił premier.– To fajnie macie – pomyślał naród.
Chodzi ksiądz po kolędzie, rozdaje dzieciom obrazki z małym Jezuskiem.A Jasio podchodzi do księdza i pyta:– A z dinozaurami masz?
Przechodziłem dziś obok lokalnej siłowni i zauważyłem napis: „Możesz więcej”.Więc wróciłem do baru i wypiłem jeszcze dwa piwka.
– Nie narzekaj, że cię zaraziłam, lżej na duchu chorować razem!– Idiotko, to może dotyczyć grypy, ale nie rzeżączki!
Fąfarowa zwraca się do pijanego męża leżącego pod stolikiem:– Najpierw nie chciałeś przyjść na tego Sylwestra, a teraz nie chcesz wyjść!
Są święta Bożego Narodzenia.Nagle Jasiu przychodzi do mamy i mówi:-Mamo, choinka się pali.-Synku, nie mówi się „pali” tylko „świeci”.Po chwili Jasiu znów przychodzi:-Mamo, a teraz… Czytaj dalej »Nastrojowe Święta
– Dlaczego ten łosoś taki drogi?– Kochana, łosoś nie jest drogi, to ty kiepskoza mąż wyszłaś…
Wchodzi totalnie zdołowany facet do baru. Znajomy barman pyta go, czemu jest taki smutny.– Moja żona – odparł facet – ograniczyła mi seks do jednego… Czytaj dalej »Co 30 Dni
Mama pyta się Jasia:Gdzie nauczyłeś się mówić „o kurwa”?Jasio mówi:-od mikołaja.Mama na to:-od mikołaja?Jasio:-jak wchodził do pokoju w nocy i się rąbnął w szafę to… Czytaj dalej »Lekcja Świętego Mikołaja
Przychodzi Kasia do domu cała brudna!!– Dziecko jak Ty wyglądasz! Twoja bluzeczka i nowy berecik!– No bo widzisz mamusiu chłopcy grali nim w piłkę.– A… Czytaj dalej »Bramkarka
Sędzia zwraca się do kierowcy, który spowodował wypadek po pijanemu:– Pan znowu tutaj, mówiłem, że nie chcę pana więcej tu widzieć.– Nie zapomniałem, – tłumaczy… Czytaj dalej »Niedowiarek
Blondynka wraca wstrząśnięta z Wenecji i mówi:– To straszne, w mieście powódź, a oni tam śpiewają!
– Mamo, cieszę się, że daliście mi na imię Jurek!– A dlaczego?– Bo koledzy w szkole też mnie tak nazywają.
Nauczycielka próbuje nauczyć swoich uczniów dobrych manier. Zapytała: „Michał, gdybyś zabrał dziewczynę na randkę do restauracji, jak powiedziałbyś jej, że musisz iść do łazienki?”– Poczekaj… Czytaj dalej »Dobre Maniery