Przejdź do treści

Aptekarska Afera

Rozmawia dziewczyna z chłopakiem:
– Może byś przyszedł do mnie do domu na kolacje?
Chłopak się zgadza…. Idzie do apteki :
– Co podać?
Chłopak, stoi taki skrępowany i nic nie mówi,
W końcu aptekarz podaje paczkę prezerwatyw.
– Masz młody człowieku jedno opakowanie.
Chłopak już staje się coraz bardziej wyluzowany i odpowiada:
– Niech pan da jeszcze jedno, bo podobno jej matka to też niezła sztuka!
Przy kolacji, dziewczyna, chłopak i rodzice dziewczyny.
W końcu dziewczyna szepcze do chłopaka:
– Jakbym wiedziała, że będziesz się przez cały wieczór nie odzywał to bym Cię nie zapraszała.
– A ja jak bym wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem to bym nie przyszedł.

Udostępnij Uśmiech: