Przejdź do treści

Żona zwraca się z wyrzutem do męża:
– Już mnie nie kochasz! Kiedyś to całymi wieczorami trzymałeś mnie za ręce, a teraz…
– Odkąd sprzedaliśmy fortepian, nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij Uśmiech: